Kredytowy portret Polaków 2018

Prawie co drugi dorosły Polak (48,8%) spłacał na koniec czerwca 2018 r. zobowiązania kredytowe. Jak wynika z danych BIK, w grupie 15,36 mln dorosłych kredytobiorców przeważają kobiety (51,1%). Najwięcej kredytów zaciągają osoby w wieku 35-44 lat, jednak największe opóźnienia w spłacie rat kredytowych odnotowują najmłodsi do 24 r.ż. W liczbie kredytów na liczbę kredytobiorców przoduje Wielkopolska. Natomiast najwyższe średnie zadłużenie do spłaty w wysokości 61 542 zł przypada na mieszkańców województwa mazowieckiego. Wartość wszystkich spłacanych kredytów względem PKB wynosi 30,7%.

Obraz kredytowy dorosłego Polaka

Najnowsze dane demograficzne GUS potwierdzają, że w końcu czerwca 2018 r. ludność Polski liczyła 38,4 mln osób, w tym liczba dorosłych Polaków wynosiła 31,48 mln.

Na koniec czerwca 2018 r. BIK odnotował 15,36 mln osób aktywnych kredytowo. Oznacza to, że prawie co drugi dorosły Polak (48,8%) spłacał kredyt lub pożyczkę. Łącznie spłacanych było w czerwcu 2018 r. 28,34 mln zobowiązań kredytowych na kwotę 608,26 mld złotych. Polacy solidnie spłacają swoje kredyty, biorąc pod uwagę fakt, że tylko 7,9% kredytobiorców spóźnia się z regulowaniem rat powyżej 90 dni, co stanowi 6% łącznej kwoty pozostającej do spłaty.

Struktura wiekowa kredytobiorców

Wiek jest, obok dochodu i kosztów prowadzenia gospodarstwa domowego, istotnym czynnikiem dla banków w ocenie zdolności kredytowej klientów i determinuje możliwości spłaty kredytu.

Najliczniejszą grupą wśród kredytobiorców są osoby aktywne zawodowo w wieku 35-44 lat. Osoby te stanowią 23,3% wszystkich kredytobiorców. Należy do nich co czwarty (25,55%) spłacany obecnie kredyt. Mają oni do spłaty 40,7% wartości wszystkich obecnie spłacanych kredytów. Średnia wysokość zadłużenia na kredytobiorcę w przedziale wiekowym 35-44 lata wynosi 69 150 zł.

Struktura produktów kredytowych

Struktura produktów kredytowych w Polsce wynika z wielu czynników, zależy m.in. od możliwości finansowych i potrzeb osób w poszczególnych przedziałach wiekowych. Przeważający udział wartościowy na tle wszystkich rodzajów zaciągniętych kredytów w Polsce mają zobowiązania na cele mieszkaniowe. Jest ich obecnie 2,37 mln na łączną wartość pozostającą do spłaty w wysokości
420,66 mld zł (co stanowi 69,2% łącznej wartości kredytów do spłaty).

Aż 48,6% wszystkich czynnych zobowiązań kredytowych stanowią kredyty konsumpcyjne, za które BIK przyjmuje łącznie kredyty ratalne i gotówkowe. Jest ich 13,81 mln na kwotę do spłaty wynoszącą 163,56 mld zł (co stanowi 26,9% łącznej wartości kredytów do spłaty).

Należy podkreślić, że wprawdzie kredyty mieszkaniowe przeważają w Polsce pod względem wartościowym, to jednak nasycenie tym produktem kredytowym w relacji do PKB wynosi 20,30%, co plasuje nas na dalekiej 21 pozycji na tle innych krajów Unii Europejskiej. Wyprzedzamy Litwę, Łotwę, Chorwację, Słowenię, Bułgarię, Węgry i Rumunię. Oznacza to, że jest jeszcze przestrzeń do wzrostu w tym segmencie kredytów.

Inaczej rzecz się ma z kredytami konsumpcyjnymi (8,9% w relacji do PKB), gdzie wysoka pozycja Polski
i 4. miejsce wśród krajów UE, po Cyprze, Grecji i Bułgarii, oznacza już wysokie nasycenie tego rodzaju kredytami.

Struktura geograficzna wszystkich kredytów

Najwięcej kredytów w stosunku do poziomu zaludnienia, mają mieszkańcy województw wielkopolskiego (53,2%) i dolnośląskiego (53%), zaś najmniej – mieszkańcy województw podkarpackiego, gdzie tylko 39,8% osób korzysta z kredytu oraz świętokrzyskiego (40,0%).

107_AktywnoscKredytowaPolakow2018_2mapki na A4_poziom.jpgPod względem liczby posiadanych kredytów mieszkaniowych liderem jest województwo mazowieckie (18% wszystkich spłacanych kredytów należy do mieszkańców tego województwa). Najmniej takich kredytów, bo tylko po 2% wszystkich spłacanych kredytów mieszkaniowych, mają osoby z województw opolskiego, podlaskiego i świętokrzyskiego. W liczbie kredytów konsumpcyjnych przodują śląskie (13,4%) i mazowieckie (12,8%), natomiast do mieszkańców województwa podlaskiego należy tylko 2,4% wszystkich spłacanych kredytów konsumpcyjnych, opolskiego 2,5% i świętokrzyskiego 2,6%.

Patrząc na kredytową mapę Polski zwraca uwagę znacznie wyższy poziom aktywności kredytowej na zachodzie Polski, w stosunku do wschodniej części kraju. Można to częściowo tłumaczyć kilkoma czynnikami m.in. zróżnicowaną skłonnością do ryzyka w różnych obszarach kraju, czynnikami kulturowymi, albo różnicami w poziomie zamożności (posiadanym majątku) czy dochodowym (wynagrodzenia). Informacje z bazy BIK pokazują jednocześnie najniższą jakość kredytów udzielonych mieszkańcom północno-zachodniej Polski. Relatywnie lepiej spłacane są kredyty w województwach południowo-wschodnich. Pytanie, skąd może wynikać to zjawisko związane z bardziej sumiennym i odpowiedzialnym podejściem do spłacania rat kredytowych, i czy przyczyna tkwi tylko w odmienności kulturowej, stylu życia czy też we wspieraniu przez rodzinę, np. pomocy krewnych, w przypadku kłopotów finansowych – wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.

Charakterystyka kredytowej aktywności Polaków może skłaniać do refleksji nad istotą kredytowania, czy też spełniania swoich potrzeb i marzeń przy pomocy kredytów. Chcąc dbać o swoją historię kredytową i regulować raty w terminie, należy odpowiedzialnie zaciągać nowe zobowiązania, analizując np. Raport BIK, obecną jakość spłaty bieżących kredytów, jak również sytuację finansową swojego gospodarstwa domowego, biorąc pod uwagę ewentualne nieprzewidziane okoliczności.

– Warto również pamiętać, aby relacja wartości wszystkich miesięcznych rat kapitałowych i odsetkowych nie przekraczała 40% dochodów netto – jest to tzw. wskaźnik DtI – który jest bezpośrednim wyznacznikiem ryzyka zadłużania się. Kredyty zaciągać trzeba odpowiedzialnie – podkreśla prof. Rogowski.

Poprzedni artykułCo piąty Polak co miesiąc zastanawia się jak opłacić rachunki
Następny artykułOd milionera do zera, czyli puste kieszenie gwiazd

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj